niedziela, 14 grudnia 2014

Zaśmiecony internet

Przeglądając internet i wyniki wyszukiwania z polskiego Googla czasami krew mrozi mi w żyłach i doznaję nagłego osłabienia. Dlaczego drodzy Państwo tak się czuję? Drodzy czytelnicy tego skromnego i i nie zawsze aktualizowanego bloga IBERMAXX?
Otóż zadaję sobie retoryczne pytanie - ile w przeciągu ostatnich dwóch, może trzech lat, pojawiło się mnóstwo nowych osób zajmujących się , może należałoby napisać - usiłujących parać się - sprzedażą nieruchomości w Hiszpanii. Nowych "agencji" i " doświadczonych biur". Ile pojawiło się nowych stron z ofertami nieruchomości, głównie z obszaru Costa Blanca choć i nie brakuje ich na Costa del Sol ... Ile nowych "agencji" powstało  ...
Zadziwia mnie zawsze odwaga tych osób i bezkarność z jaką piszą o sobie i publikują fałszywe informacje na swoich stronicach internetowych.
Po prostu "scyzoryk się otwiera w kieszeni" jak się to drzewiej mawiało ...
Najgorsze iż nie ma sposobu weryfikacji tych informacji i pociągnięcia autorów do odpowiedzialności karnej.

W związku z tym dzisiejszy mój artykuł i refleksje z tym związane
Cóż to za fachowcy ...? Część z tych osób to byli pracownicy naszej agencji, którzy w naszym biurze nauczyli się sprzedawać nieruchomości - gwoli Państwa informacji,której i tak na pewno Państwu nie powiedzą. A część tych osób to nawet nasi byli klienci, którym zamarzyło się sprzedawanie nieruchomości w Hiszpanii ... ha ha ha ... a może raczej .... brrrrr....
Celowo piszę słowo "agencja" i "biuro nieruchomości" w cudzysłowiu.
Osoba z Polski "świeża w temacie" nieruchomości w Hiszpanii, ale z marzeniami na zakup mieszkania czy domu w Hiszpanii, oczywiście niewielkie ma o tym pojęcie i brak świadomości może taką osobę wpędzić w niezłe kłopoty i tarapaty.

Tego typu "agencje" istnieją przez kilka, kilkanaście miesięcy dopóki, dopóty nie upłynie termin opłacenia domeny internetowej ...albo już zabraknie pieniędzy na opłacenie "biura".

Oczywiście osoby szukające nieruchomości w Hiszpanii nie mogą tego wiedzieć i nie mogą tego sprawdzić i tacy delikwenci wpadają na takie "biura".
Co dalej ...? Przy pierwszej bardziej skomplikowanej transakcji dochodzi do pierwszych problemów, czasami nie do rozwiązania przez tych ludzi. Brak wiedzy, umiejętności i doświadczenia może Cię zgubić wraz z tymi osobami.
Stracisz po prostu swoje pieniądze obcując z takimi osobami nie wspominając o nerwach, stresie, telefonach i innych aspektach.

Skąd to wszystko wiemy i dlaczego powstał ten artykuł? Docierają do nas tacy pokrzywdzeni ludzie, stąd mamy te informacje i przeraża mnie zarazem fakt iż osoba z Polski znajduje jakieś nieznane agencje, kontaktuje się z tymi ludźmi i ogląda z nimi nieruchomości.
Apel do Państwa - nie róbcie tego.
Od kilku już dobrych lat powtarza się ta sama historia. Szczególnie na rynku tanich nieruchomości na Costa Blanca.
Ale sam rynek zwykle po kilku lub kilkunastu miesiącach sam reguluje takich fachowców.
Na dziś tyle. Sobie i państwu miłej niedzieli życzę.
Nasze oferty, wiem, iż wiecie gdzie szukać :)

M.Z