Oficjalnie od dnia 1 stycznia 2011 jest zakaz palenia w miejscach publicznych w Hiszpanii. Nie wolno palić w restauracjach, pubach, barach, kafeteriach. Nie można tez palić na "tarasach" kafeterii, ale na to widać iż przymykają oko właściciele tego typu posesji....
Fakt faktem Hiszpanie cierpią, mieszkający tutaj również, Hiszpania bez dymku w kafeterii...hmmmm.....dziwnie to wygląda, czegoś tu brakuje.....
Wyroby tytoniowe również podrożały. W tej chwili paczka Marlboro Light kosztuje 4.40€. Pamiętam czasy z przejścia Hiszpanii, z pesety na euro, rok 2002. Wtedy kosztowały papierosy 2.20€ Więc na przestrzeni lat mamy 100% podwyżkę...
Fakt faktem Hiszpanie cierpią, mieszkający tutaj również, Hiszpania bez dymku w kafeterii...hmmmm.....dziwnie to wygląda, czegoś tu brakuje.....
Wyroby tytoniowe również podrożały. W tej chwili paczka Marlboro Light kosztuje 4.40€. Pamiętam czasy z przejścia Hiszpanii, z pesety na euro, rok 2002. Wtedy kosztowały papierosy 2.20€ Więc na przestrzeni lat mamy 100% podwyżkę...
